15 Maj 2017, Pon 16:31, PID: 701751
Aktualnie nigdzie, ale trwają poszukiwania...
Do tej pory pracowałem jako magazynier, portier i ochroniarz na imprezach masowych. I o ile na magazynie jakoś nie było problemu, bo dostawałem skaner z nabitym zamówieniem i znikałem w półkach na jakiś czas, jako portier też w sumie bo pracowałem w budynku na małym odludziu i poza zajęciami (był to budynek lokalnej uczelni) nic się tam nie działo. O tyle już jako ochroniarz z tyłu głowy zawsze była myśl, niemal modlitwa żeby nic się nie stało na moim terenie, stres niesamowity
Do tej pory pracowałem jako magazynier, portier i ochroniarz na imprezach masowych. I o ile na magazynie jakoś nie było problemu, bo dostawałem skaner z nabitym zamówieniem i znikałem w półkach na jakiś czas, jako portier też w sumie bo pracowałem w budynku na małym odludziu i poza zajęciami (był to budynek lokalnej uczelni) nic się tam nie działo. O tyle już jako ochroniarz z tyłu głowy zawsze była myśl, niemal modlitwa żeby nic się nie stało na moim terenie, stres niesamowity