04 Gru 2010, Sob 19:51, PID: 230437
pustelnik napisał(a):Też zawsze uzalezniam decyzje z lekami od pracy. Dlatego proponuje zaplanować sobie na weekend. dużo pospać, przeczekać.
A wiesz że jest coś takiego jak efekt wybicia? to znaczy że jak przestajesz brać i mijają odruchy odstawieniowe to następuje gwałtowna poprawa samopoczucia?
Tak przez miesiąc czuje sie jakby nigdy nic sie nie wydarzyło. A później chwila prawdy. Czy dobrze sie wykorzystało czas na lekach i wytworzyły sie mechanizmy obronne, czy trzeba by jeszcze popracować z lekami. Ale po parosektynie powinno już być dobrze. Trzymam kciuki
To sie teraz troszeczke przestraszyłam , mam nadzieje że po miesiacu odstawienia tego świństwa nie okaze sie ze musze do niego wrocic
dzieki za wsparcie
Embody - jak na razie musze spróbować sama , wizyte u mojego lekarza mam dopiero w styczniu ....