29 Mar 2013, Pią 12:47, PID: 344939
Mi wlasnie pani psychiatra zalceila abym wrocil do Paroksetyny, malo tego abym bral ja nawet w dawce 40 mg, chociaz maksymalnie w ciagu ostatnich trzech lat bralem ja w dawce 20 mg... Szczerze to jest tylko jeden naprawde moncy powod, ktory kusi mnie abym wlasnie bral Paro i az w takiej dawce -KOBIETY!
Zastanawiam sie czy taka farmakoterapia umozliwi mi w koncu posiadanie wystarczajacej ilosci twardosci i zacietosci aby w koncu poderwac jakas fajna laske w moim guscie? Nigdy w zyciu nie uprawialem sexu, ani nie bylem w prawdziwym zwiazku> Moze 20 mg to nadal za malo?
Czy ktos kto bral Paro zauwazyl zmiany w swoich relacjach z kobietami na lepsze?
Zastanawiam sie czy taka farmakoterapia umozliwi mi w koncu posiadanie wystarczajacej ilosci twardosci i zacietosci aby w koncu poderwac jakas fajna laske w moim guscie? Nigdy w zyciu nie uprawialem sexu, ani nie bylem w prawdziwym zwiazku> Moze 20 mg to nadal za malo?
Czy ktos kto bral Paro zauwazyl zmiany w swoich relacjach z kobietami na lepsze?