30 Paź 2015, Pią 21:03, PID: 483646
Coś z prawdy w tym jest. Jak sobie w samotności popijam po lekach, to faktycznie jakiś dół mnie łapie. Prawdopodobnie alkohol blokuje działanie pakoksetyny lub też je minimalizuje.
Aczkolwiek wszystko zależy od sytuacji. Jeżeli piję w towarzystwie i stosunkowo dobrze się bawię, to raczej nie odczuwam jakiś depresyjnych skutków. Chyba jednak wiele zależy od humoru.
Jednak bardziej chodzi mi o czysto medyczne skutki mieszania paroksetyny z alkoholem - jak to działa na wątrobę itp.
Aczkolwiek wszystko zależy od sytuacji. Jeżeli piję w towarzystwie i stosunkowo dobrze się bawię, to raczej nie odczuwam jakiś depresyjnych skutków. Chyba jednak wiele zależy od humoru.
Jednak bardziej chodzi mi o czysto medyczne skutki mieszania paroksetyny z alkoholem - jak to działa na wątrobę itp.