19 Lut 2012, Nie 22:31, PID: 292376
Ja jakieś dwa tygodnie temu zaniosłem podanie do pewnej fabryki. W sumie jakoś wielkiego kłopotu z tym nie miałem. Nawet miałem wtedy ochotę iść do tej pracy, ale ostatnio mi przeszło. A wiem, że przyjęcia będą wczesną wiosną i pewnie się do mnie odezwą. Na samą myśl o tym robi mi się niedobrze. Szczególnie, że nie pracowałem ponad rok i kompletnie się odzwyczaiłem. Druga sprawa to fakt, że to robota zmianowa. A sprawa trzecia i najważniejsza to to, że w tej pracy wokół pełno ludzi. Masakra :-(