07 Maj 2012, Pon 17:32, PID: 300907
Shalafi, ja też nie lubię kombinować, dlatego informowałabym, że pracuję i mogę później, a w razie braku możliwości brała urlop. Pewnie inni by dostali ataku śmiechu, gdyby się dowiedzieli.
Myślałam, że szybko napiszę magisterkę i pójdę na staż, ale się nie udało i teraz się martwię, co będzie, jak zaproponują mi go w urzędzie (a pojutrze mam termin).
Luno, w wielu miejscach książeczkę można wyrobić w trakcie. A w ogóle nie ma odzewu z miejsc, w które wysłałaś?
Myślałam, że szybko napiszę magisterkę i pójdę na staż, ale się nie udało i teraz się martwię, co będzie, jak zaproponują mi go w urzędzie (a pojutrze mam termin).
Luno, w wielu miejscach książeczkę można wyrobić w trakcie. A w ogóle nie ma odzewu z miejsc, w które wysłałaś?