23 Cze 2012, Sob 19:42, PID: 305649
Hahahah znam te cudowne stresowo-fobiczne turbulencje. Starasz się ze wszystkich sił, jesteś zaangażowany całym sobą, dajesz z siebie 100 % i słyszysz nagle, że się nie przykładasz, obijasz, za wolno. No ja się nie dziwię, że raz na jakiś czas ktoś kogoś potnie nożem