08 Lip 2012, Nie 12:32, PID: 307668
hehehe, no ja tu przeżywam dramat, dla Was to powód do kpin. A żebyście tak dostali pracę w zaludnionym miejscu gdzie trzeba mieć styczność z ludźmi Zauważyłem, że muszę przyjść do pracy jako jeden z pierwszych. Bo ja tak nie umiem wejść jak jest dużo osób a najlepsza jest kompilacja, jak z jednej strony sypę żartami, gadam jakieś anegdoty, zagaduję do ludzi, a z drugiej strony uciekam jak najdalej, boję się odezwać itd. Czy ja muszę być taki poryty?