14 Sie 2012, Wto 12:15, PID: 312368
ok jak "kogos przycisnie' to nie zwraca uwagi na to kto co o nim mowi, co mysli czy sie gapi, z checia bym wyjechala jakos wiekszego strachu nie mam bo raczej gorzej byc nie moze, ale no wlasnie nawet gdyby byl jakis odzew co raczej niemozliwe bo wysylalam do wiekszego zreszta nie tylko ja, ok udalo sie za 1100 i tak nie ma mozliwosci by sie utrzymac nie majac swojego mieszkania chyba ze wynajac malutki pokoik i robic tylko na niego, no chyba ze ktos ma konkretny zawod, albo zna jezyki wiec zaczepi sie w jakiejs korporacji, czy dobrym biurze i wyciagnie conajmniej 3 tys to i owszem a tak to kto bedzie chcial kogos kto nie ma domu, nie ma nikogo znajomego tam i co gdzie niby bedzie mieszkal, owszem gdybym chociaz znala jezyk to i moze w przyplywie desperacji wyjechalabym z jakiegos ogloszenia a tak kolo sie zamyka. Wiec takie gadanie o czyms co jest raczej nieosiagalne. Chcialam dojezdzac do stolicy podkarpacia bo jest naprawde dobre polaczenie i niezbyt drogie no ale wyslalam kilka cv do tej pory i nikt sie nie odezwal.