22 Lis 2012, Czw 18:49, PID: 325623
Dzięki
nn, trwa dwa tygodnie, od poniedziałku do piątku. Codziennie 7 godzin. Pierwszy tydzień to kasy fiskalne i program komputerowy, drugi tydzień to ręczne wypisywanie faktur, trochę o technikach sprzedaży i rozpoznawaniu fałszywych banknotów. Stres owszem jest, ale dużo mniejszy, niż sądziłam, właściwie to pojawiał się głównie wtedy, kiedy przeciągała się przerwa, albo kiedy na koniec dnia, po wykonaniu wszystkich zadań nie wiadomo było, co ze sobą zrobić.
7 godzin to jednak długo, zwłaszcza, że zazwyczaj kończymy wcześniej to, co było do nauczenia się i potem jest tylko bezsensowne siedzenie, żeby nie wychodzić przed czasem.
Jutro na szczęście ostatni dzień. I egzamin : P
nn, trwa dwa tygodnie, od poniedziałku do piątku. Codziennie 7 godzin. Pierwszy tydzień to kasy fiskalne i program komputerowy, drugi tydzień to ręczne wypisywanie faktur, trochę o technikach sprzedaży i rozpoznawaniu fałszywych banknotów. Stres owszem jest, ale dużo mniejszy, niż sądziłam, właściwie to pojawiał się głównie wtedy, kiedy przeciągała się przerwa, albo kiedy na koniec dnia, po wykonaniu wszystkich zadań nie wiadomo było, co ze sobą zrobić.
7 godzin to jednak długo, zwłaszcza, że zazwyczaj kończymy wcześniej to, co było do nauczenia się i potem jest tylko bezsensowne siedzenie, żeby nie wychodzić przed czasem.
Jutro na szczęście ostatni dzień. I egzamin : P