20 Mar 2013, Śro 12:36, PID: 343824
Chmurko, świetnie opisane!
Kobiety generalnie mają przechlapane. Choć niektóre faktycznie "wykorzystują" ciążę, żeby od razu iść na urlop, tylko czemu reszta ma za to płacić.
Jest nagonka na studia humanistyczne, ale często kobiety, które skończyły "męskie" studia skarżą się, że trudno jest im dostać pracę ze względu na płeć
Jeszcze jest przesada, jeśli chodzi o języki obce, wymagają niemal wszędzie, także tam, gdzie jest minimalne ryzyko spotkania obcokrajowca
Zajmujesz się księgowością? Brrrr Choć trochę żałuję, że ani odrobinę nie ciągnie mnie w rejony właśnie księgowości, bankowości czy czegoś w tym stylu, wtedy chyba byłoby łatwiej o pracę.
Szakal, rozmowa ponad godzinę? Nieźle... Mogłabyś napisać, o co Cię pytali? : )
Co chcesz studiować? Bardzo dobrze, że masz przed sobą cel. Do października jeszcze pół roku, może uda Ci się w tym czasie znaleźć pracę i zaoszczędzić.
Zastanawiam się, co zrobić z pracą, jak zarobić i głowa mi już pęka z nerwów. Zaraz chyba biorę kartkę i długopis i zaczynam "burzę jednego mózgu", szkoda tylko, że pewnie i tak zabraknie mi sił na realizację, jeśli coś postanowię.
Kobiety generalnie mają przechlapane. Choć niektóre faktycznie "wykorzystują" ciążę, żeby od razu iść na urlop, tylko czemu reszta ma za to płacić.
Jest nagonka na studia humanistyczne, ale często kobiety, które skończyły "męskie" studia skarżą się, że trudno jest im dostać pracę ze względu na płeć
Jeszcze jest przesada, jeśli chodzi o języki obce, wymagają niemal wszędzie, także tam, gdzie jest minimalne ryzyko spotkania obcokrajowca
Shalafi napisał(a):W zasadzie chcę iść gdziekolwiek, gdzie jest stały kontakt z obcymi językami.Też chciałabym mieć kontakt z obcymi językami
Zajmujesz się księgowością? Brrrr Choć trochę żałuję, że ani odrobinę nie ciągnie mnie w rejony właśnie księgowości, bankowości czy czegoś w tym stylu, wtedy chyba byłoby łatwiej o pracę.
Szakal, rozmowa ponad godzinę? Nieźle... Mogłabyś napisać, o co Cię pytali? : )
Co chcesz studiować? Bardzo dobrze, że masz przed sobą cel. Do października jeszcze pół roku, może uda Ci się w tym czasie znaleźć pracę i zaoszczędzić.
Zastanawiam się, co zrobić z pracą, jak zarobić i głowa mi już pęka z nerwów. Zaraz chyba biorę kartkę i długopis i zaczynam "burzę jednego mózgu", szkoda tylko, że pewnie i tak zabraknie mi sił na realizację, jeśli coś postanowię.