26 Lip 2014, Sob 10:37, PID: 404936
Scarlett_Venice napisał(a):[quote="Hatifnatka"]
A nie uważasz, że to z czasem minie? Popracujesz miesiąc/dwa i się wyrobisz?
Całkowicie się zgadzam. Po pewnym czasie się przyzwyczaisz do pracy i stres zniknie. Głowa do góry!
Jak to się mówi strach ma wielkie oczy.
Scarlett_Venice napisał(a):[quote="Hatifnatka"]Chociaż w pełni Cie rozumiem, bo jak pracodawca ma do wyboru osobę której się trzęsą ręce/nie może wypowiedzieć słowa a taką, która takich problemów nie ma to chyba wybór jest jasny.
Nie jestem taki pewien. Zależy od stanowiska. Pracodawca może nawet bardziej preferować taką osobę na pracownika, dlatego że nie będzie jej musiał płacić tyle co pracownikowi, który potrafi się wysławiać. Wydaje mi się że dla kogoś bezrobotnego jest to great deal! czyli super układ. Zyskuje na tym i pracownik i pracodawca.
Scarlett_Venice napisał(a):[quote="Hatifnatka"]
Teraz sobie myślę, że na ten zmywak też mnie nie wzieli, bo ja taka cicha i małomówna (jedna z pracownic powiedziała nawet, że jestem tak cicho, że mnie nie zauważyła).
Według mnie dla pracodawcy nie ma to żadnego znaczenia kogo zatrudni. Czy cichego, czy przebojowego. Ja bym nawet do mycia naczyń wolał cichutką osobę niż kogoś wylewnego. Natomiast jako kelnera czy sprzedawce/kasjera to oczywiście tego aktywnego niż cichego ale to inna bajka.