03 Lis 2014, Pon 0:39, PID: 419058
Duke napisał(a):To powiedzcie mi, czy można w dorosłym życiu realizować marzenia z dzieciństwa, z młodości, czy tylko należy robić z siebie staruszkę i potulnie czekać na śmierć?
Duke napisał(a):Ja chciałam w dzieciństwie (jaka ja byłam durna!) zostać paleontologiem, jeździć po świecie, wykopywać, opisywać coraz to bardziej sławne i imponujące szkielety dinozaurów i żeby o mnie pisali na pierwszych stronach gazet. Poszłam w liceum do klasy biologiczno-chemicznej i...było to największe samobójstwo. Już w pierwszym semestrze odechciało mi się po paprotnikach, mszakach, pierwotniakach.
Wszyscy w klasie zdawali matury rozszerzone z biologii, chemii i fizyki, bo zdawali na medycynę, a ja...maturę podstawową z historii. Jestem beznadziejna, nienawidzę siebie, jestem zerem, mam ochotę umrzeć. Codziennie zadaję sobie pytanie, po co się urodziłam.
Żaden człowiek mnie nie wykończył, to szara rzeczywistość mnie zjadła. Życie jest silniejsze od nas wszystkich, zje nas, każdego dopadnie, i tak umrzemy i wszyscy o nas zapomną. Nigdy nie pójdę do wymarzonej, cudownej pracy, nigdy nie będzie to wspaniałą, rozwijającą przygodą. Poddałam się. Błagam o słowo pokrzepienia, bo oszaleję!
Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie możesz zostać tym paleontologiem.
prosze 5 sek szukania w google -> http://www.paleontologia.pl/forum/
tam cie pokierują. wiesz jak ja bym się do tego zabrał. myślę sobie qrcze fajnie by było być paleobiologiem. Czytam fora, strony, blogi temu poświęcone. Następnie staram się załapać na jakieś wyjazdy na wykopaliska, kursy, staż nawet za darmo. Próbowałbym przeniknąć do grona osób które sie w to bawią. W Polsce jest nawet taki kierunek jak paleobiologia, chodźby w Warszawie tu masz link
http://www.paleo.pan.pl/pl/index.html
oprócz tego studia zagraniczne, organizacje naukowe, ekspedycje badawcze. Dlaczego to jest poza twoim zasięgiem??? why? why???
Paleontologia jak każda inna nauka również dzieli się na różne dziedziny. jest paleozoologia, paleobotanika, paleomikrobiologia, paleobiologia, paleoantropologia... które z kolei dzielą sie na pomniejsze specjalizacje. kto ci każe w paprotnikach siedzieć? Mi np. bardziej pasowałyby trylobity, amonity, stawonogi i takie tam różne robale
medycyna taka cudowna? to zależy w którą stronę pójdziesz. wiesz taki proktolog to ma przesrane xD Poza tym nie wiem czy chcesz oglądać jak wokół ciebie umierają ludzie. Patrzeć na ich otwarte rany, połamane kości, poparzenia, owrzodzenia no i to całe cierpienie. Już chyba wole paprotniki
Życie nie kończy się na medycynie i paleontologii. Jeśli to marzenie już w tobie umarło spróbuj czegoś nowego. A tu masz motywacje, często wracam do tego filmiku w chwilach kryzysu.
https://www.youtube.com/watch?v=XjI0k-rh8ns
teraz czujesz frustracje, spróbuj zamienić to uczucie w silna motywacje. Musisz się porządnie na siebie w+ć i jeśli znajdziesz już cel poświęć wszelkie siły i środki na realizacje tych marzeń. Jeśli włożysz w to całe serce wtedy na pewno ci się uda. Od czasu do czasu zrób sobie terapie filmikami motywacyjnymi z YouTube to ci na pewno pomoże