20 Lut 2016, Sob 21:34, PID: 516938
Ja jestem na L4 tydzień. Pierwszy raz wziąłem na depresję. Ciekaw jestem, czy w moim korpo gdzieś ta informacja się przedostanie, bo jest pieczątka świadcząca o ośrodku leczenia psychiatrycznego. Wstyd mi było brać zwolnienie, ale mój słaby stan, wyzysk w pracy i to, że inni chodzą na tygodniowe zwolnienia z powodu "grypy" przekonał mnie do tego. Niestety zwolnienie nie przeszło tak sielankowo, bo zachorował mi ząb i parę dni cierpiałem z bólu, musiałem też latać po dentystach, wydzwaniać prywatnie, a teraz jestem na antybiotykach.