14 Kwi 2019, Nie 21:30, PID: 789126
@lvs wg mnie praca jako kierowca autobusu nie jest aż tak przerażająca. Dużo straszniejsza wydaje mi się praca np w sklepie. Tam to dopiero jest wystawienie się na ocenę, w dodatku najczęściej chamskich ludzi. Jako kierowca siedzisz sobie w swojej kabinie, nikt ci nie patrzy na ręce, czasem tylko ktoś podejdzie po bilet i tyle. Fakt, jesteś odpowiedzialny za bezpieczeństwo, a nawet i życie ludzi, ale jeśli jesteś dobrym kierowcą to raczej nie masz się czego obawiać. Jeśli coś ma się stać to i tak się stanie, pewnych rzeczy się nie przewidzi.
@agrest mnie w dużym stopniu pomogła terapia. Dzięki niej zmieniłam trochę swoje myślenie i postrzeganie pewnych rzeczy, ale koniec końców musiałam skonfrontować lęki z rzeczywistością. No bo teoria teorią, ale pewne rzeczy trzeba przerobić w praktyce. Pomogło mi też podejście do pracy na zasadzie "jeśli będzie bardzo źle to zawsze mogę zrezygnować", ale niestety zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma taką możliwość. Prawda jest taka, że dopóki nie spróbujesz pójść do pracy chociaż na jeden dzień to ciągle będziesz się bać, a z każdym dniem będzie coraz trudniej. Zacznij małymi kroczkami, od wysyłania CV. Nie oczekuj od siebie nie wiadomo czego i pamiętaj, że każde wysłane CV to twój mały-wielki sukces.
@agrest mnie w dużym stopniu pomogła terapia. Dzięki niej zmieniłam trochę swoje myślenie i postrzeganie pewnych rzeczy, ale koniec końców musiałam skonfrontować lęki z rzeczywistością. No bo teoria teorią, ale pewne rzeczy trzeba przerobić w praktyce. Pomogło mi też podejście do pracy na zasadzie "jeśli będzie bardzo źle to zawsze mogę zrezygnować", ale niestety zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma taką możliwość. Prawda jest taka, że dopóki nie spróbujesz pójść do pracy chociaż na jeden dzień to ciągle będziesz się bać, a z każdym dniem będzie coraz trudniej. Zacznij małymi kroczkami, od wysyłania CV. Nie oczekuj od siebie nie wiadomo czego i pamiętaj, że każde wysłane CV to twój mały-wielki sukces.