31 Mar 2021, Śro 15:45, PID: 840109
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31 Mar 2021, Śro 15:46 przez Danna.)
Dzięki za odpowiedź @Ciasteczko. Nie celuję w żadne pracę specjalnie, bo nie mam żadnych ambicji. Jestem zadaniowcem. Mam nmożliwość utrzymania się z niskiej wypłaty, bo mój mąż pracuje. Na pewno chciałabym mieć umowę o pracę, bo planuję wziąć kredyt (hehe przy niskiej wypłacie). Myślałam o sprzątaniu, chyba to jest najmniej stresujące, chociaż pieniądze . Pracowałam na produkcji przez chwilę i uważam, że tego typu stanowiska wiążą się z zapieprzem fizycznym, nierealnymi wymaganiami i często z nieciekawymi ludźmi w pracy. Tu, gdzie pracuję, mam zapieprz psychiczny (też nierealne wymagania, ale mam na nie wy+), ale spoko współpracowników. Do tego praca zdalna. Nie wiem co mam robić. Jeszcze trafiłam do działu, gdzie większość klientów przelewa na mnie swoje frustracje. Praca z klientem jest straszna, ludzie są straszni. Nie życzę nikomu pracy w obsłudze klienta. Zapewniam Was tu na forum, że ludzi chorych psychicznie jest więcej niż w statystykach xD (śmiech przez łzy).