15 Kwi 2021, Czw 20:16, PID: 840770
@kartofel Ja nie wiem czy to kwestia banki, w ktlrej sie otaczam, ale mam wrazenie,.zwlaszcza z internetu, ze kazdemu sie uklada. W sensie, moze nie w zwiazkach, przyjazniach ale nie widze zbyt duzego narzekania na sytuacje zawodowa poza tym forum, a nie otaczam sie w zadnej "elitarnej" grupie. Jestem zapisana do paru gruo na fejsie, sa to grupy hobbystyczne, albl zwiazane z zaburzeniami psychicznymi czy bezdzietnoscia. Wyskakuja mi na tablicy czasem jakies luzne dyskusje z tych gruo i jak temat schodzi na prace to nikt tam nje zarabja malo. Kazdy ma albo wazne stanowisko, wyspecjalozowana prace jak w IT, albi wlasna firme. Ja nie wiem jak ci lidzie to robia, albo klamia alno po orostu garstka dibrze zarabia, a reszcie jest sie wstyd przyznawac, bo maja pododbne spostrzezenia do mnie. Ja np. poza tym forum mam problem z przyznawaniem sie, ze pracuje jako sprzataczka. Nie tyle boje sje wysmiania, co ignorowania, olewania teyo co mam do powiedzenia, bo przeciez nie jestem nikim waznym, robie tylko na miotle to co ja moge wiedziec. Mam powody, zeby miec takie obawy bo wielu ludzi zle traktuje osoby wykonujace nisko platne prace. Np. bezdzietni na swoich gruoach czesto smkeja sie ze "matki karyny rodza dzieci po liceum, a potem siedza na kasie w biedronce". Czytajac cos takiego wiesz z kim masz.do czynoenia, z osoba ktora gardzi pracownikami niskiego szczebla chociaz otwarcie moglaby tego nie przyzanc. Pewnie dlateto w internecie tak malo osob przyznaje sie, czym sie zajmuja, albo ze sa.zwyczajnie biedni.
Najbardziej jednak boli mnie co innego. Mam w swojej biblioteczce pare ksoazek "terapeutycznych", pisanych przez psychologow, terapeutow, ostatnio tez szukam terapii dla siebie to zdarza mi sie trafiac na blogo-strony terapeutow. Czesto opisuja oni czy to w ksiazlach czy na tych blogach przyklady pacjentow z roznymi zaburzeniami. Bardzo czesto rozchodzi sir o powqzne problemy psychiczne jak przewlekly alkoholizm, powazne fobie, traumy jak molestowanie, gwalt, byci3 swiadkoem zabojstwa bliskiej osoby itp, nasilone zaburzenia osobowosci, czeste hosputalizacje. Generalnie opisywane tam przypafki sa mocnjejsze od tego co ja mam ze swoja psycha, a jednak schemat jest ten sam. Nigsy nie widzialam, zeby oposywany przypadek klinjczny w takich ksiazkach czy na blogu, zarabial malo lub pracowal jako nie wjem, smieciarz czy kasjer. Zawsze sa tp przypadki ludzi sukcesu, dyrektorow korporacji, prawnikow, menedzerow. Jak to czytam i porownuje ich zaburzenia do swoich, to jestem zalamana, bo totalbje nue pojmuje jak ci ludzie to robia, ze mimo bycka zagrozeniem dla siebie i kilkukrotnych pobytach w psychiatrykach, z brakiem kontaktu z rzeczywistosica sa w stanie paistowac stanowisko dyrektora finansowego czy innej waznej szychy w firmie. Albk ja cos robie bardzo zle, albo serio w jakiejs bance siedze,.juz sama nje wiem.
Najbardziej jednak boli mnie co innego. Mam w swojej biblioteczce pare ksoazek "terapeutycznych", pisanych przez psychologow, terapeutow, ostatnio tez szukam terapii dla siebie to zdarza mi sie trafiac na blogo-strony terapeutow. Czesto opisuja oni czy to w ksiazlach czy na tych blogach przyklady pacjentow z roznymi zaburzeniami. Bardzo czesto rozchodzi sir o powqzne problemy psychiczne jak przewlekly alkoholizm, powazne fobie, traumy jak molestowanie, gwalt, byci3 swiadkoem zabojstwa bliskiej osoby itp, nasilone zaburzenia osobowosci, czeste hosputalizacje. Generalnie opisywane tam przypafki sa mocnjejsze od tego co ja mam ze swoja psycha, a jednak schemat jest ten sam. Nigsy nie widzialam, zeby oposywany przypadek klinjczny w takich ksiazkach czy na blogu, zarabial malo lub pracowal jako nie wjem, smieciarz czy kasjer. Zawsze sa tp przypadki ludzi sukcesu, dyrektorow korporacji, prawnikow, menedzerow. Jak to czytam i porownuje ich zaburzenia do swoich, to jestem zalamana, bo totalbje nue pojmuje jak ci ludzie to robia, ze mimo bycka zagrozeniem dla siebie i kilkukrotnych pobytach w psychiatrykach, z brakiem kontaktu z rzeczywistosica sa w stanie paistowac stanowisko dyrektora finansowego czy innej waznej szychy w firmie. Albk ja cos robie bardzo zle, albo serio w jakiejs bance siedze,.juz sama nje wiem.