07 Maj 2021, Pią 17:26, PID: 842050
(05 Maj 2021, Śro 12:56)Danna napisał(a): Jako że w pracy ostatnio po kontakcie z klientem potrafię wybuchnąć płaczem i szlochać przez pół godziny, postanowiłam wybrać się do lekarza psychiatry po L4. Dostałam też receptę na leki. Nie wiem czy wykupić. Z racji zaburzeń osobowości nigdy żadne leki nie pomogły mi na zaburzenia nastroju ani lęki. Nie wiem co robić dalej z pracą. Doktor powiedziała: "powinna pani znaleźć pracę indywidualną, gdzie nikt pani nie nadzoruje, gdzie nie musi pani rozmawiać intensywnie z ludźmi". Jaka to praca? Sprzątanie i ochrona tylko. Programistą ani grafikiem nie zostanę. Nie widzę dla siebie żadnego rozwiązania.
Praca programisty to wbrew temu co niektórzy myślą praca zespołowa, która wymaga dobrych umiejętności interpersonalnych, trzeba ciągle być w kontakcie z członkami zespołu, analitykami, testerami, designerami a nawet klientami. W mojej ostatniej pracy siedziałem na callach po kilka godzin dziennie, zostałem zwolniony właśnie przez moją kiepską komunikatywność. Kiedy szukam nowej pracy to zamiast na technologie, wynagrodzenie, benefity najpierw staram się wydedukować na podstawie ogłoszenia czy do tej firmy będzie pasować tak aspołeczna osoba jak ja.