02 Sty 2012, Pon 15:09, PID: 286785
Nie wiem czy Cie dobrze zrozumiałem, ale mam wrażenie że za bardzo się przejmujesz tą rozmową, tak jak by ksiądz był samym bogiem. Wspominasz nawet o utracie godności, jej powinnaś się trochę wyluzować, ksiądz to człowiek jak każdy inny ja go np. unikam i nie mam z tego powodu jakiś wyrzutów sumienia.