03 Mar 2011, Czw 17:28, PID: 242191
Pracodawca nadaje "ton" wielu aspektom takiego spotkania. Podobnie, jak osoba o większym poważaniu (np. ktoś starszy). - Pierwszy wyciągnie (lub nie) rękę. Przygotowałbym się na ewentualność, że wyciągnie (tak uważam, że powinno być). Natomiast, jeśli nie zaproponuje "spoczęcia", można zapytać o to lub przeprosić stwierdzając, że się usiądzie. Natomiast gdyby ... ale mi się już nie chce wszystkich przypadków omawiać (miałem na myśli, że sam nie zajmował pozycji, jak my ... można nawet wstać, wyjaśniając to lub nie (lepiej wyjaśnić )).