28 Lis 2007, Śro 14:17, PID: 6954
Kiedyś już to byłam, ale zginęłam po drodze, leki zaczęły działać, było lepiej, zaczęłam wychodzić sama z domu, a teraz znowu zaczynam się bać mimo, że ciągle biorę leki.
Ostatnio jak gdzieś sama wychodzę słyszę, że ludzie o mnie mówią. Kiedyś tylko wydawało mi się, że ludzie we mnie się wpatrują, dzisiaj słyszę jak mówią o mnie źle, jak mnie obgadują.
Ciągle mi się wydaje, że oni czytają mi w myślach i znaja moje myśli, staram się uwolnić swój umysł od myśli ale to nie jest łatwe. mało tego czasami widzę jak coś chodzi po ścianie, jakiś cień, ale kiedy zerknę na to raz jeszcze, to okazuje się że wcale tam nic nie ma. Nie wiem czy to wszystko przez lęk czy zaczyna się ze mną dziać coś nowego...
CO o tym myślicie?
Z góry dzięki
Ostatnio jak gdzieś sama wychodzę słyszę, że ludzie o mnie mówią. Kiedyś tylko wydawało mi się, że ludzie we mnie się wpatrują, dzisiaj słyszę jak mówią o mnie źle, jak mnie obgadują.
Ciągle mi się wydaje, że oni czytają mi w myślach i znaja moje myśli, staram się uwolnić swój umysł od myśli ale to nie jest łatwe. mało tego czasami widzę jak coś chodzi po ścianie, jakiś cień, ale kiedy zerknę na to raz jeszcze, to okazuje się że wcale tam nic nie ma. Nie wiem czy to wszystko przez lęk czy zaczyna się ze mną dziać coś nowego...
CO o tym myślicie?
Z góry dzięki