24 Kwi 2009, Pią 16:50, PID: 143366
Jak mc. Z tydzień albo dwa temu, było jakieś tam wesele, rodzice od razu tym chajtającym się zapowiedzieli, że na moją obecność nie ma co liczyć (oficjalnie jestem w rodzinie okrzyknięta dzikusem), ale i tak było "Ale dlaczego Ani nie było!?!"
Jakoś w maju są te pierwsze komunie i kuzyna córkę święcą. To też jezu, tragedia, a jeszcze ta mała to tak DURNE i u+ dziecko ...od dłuższego czasu szukam jakiejś sensownej wymówki
Jakoś w maju są te pierwsze komunie i kuzyna córkę święcą. To też jezu, tragedia, a jeszcze ta mała to tak DURNE i u+ dziecko ...od dłuższego czasu szukam jakiejś sensownej wymówki