14 Cze 2012, Czw 17:08, PID: 304551
krist napisał(a):wszystko takie falszywe na codzien nikt sie nie widuje a naweselu nagle jak wielka grecka rodzinaJakby się zastanowić, to większosć członków rodziny widzimy na ślubach albo pogrzebach Niektórych kuzynów nie widziałam z 8 lat, nie wiem, czy poznałabym na ulicy, ale na wesela przychodzą. W sumie to nawet fajne, ale jednocześnie trochę śmieszne
Devil's Reject, bardzo fajnie się zachowałaś. Tamta księga była chyba po to, żeby goście się wpisywali, czyli jako jedyna zachowałaś się jak trzeba. Nie powinnaś mieć do siebie pretensji : )