29 Cze 2021, Wto 14:53, PID: 844737
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Cze 2021, Wto 14:59 przez ult.)
(29 Cze 2021, Wto 11:10)Danna napisał(a): @ult, czyje to będzie wesele?Nie najbliższa, ale rodzina, dla mnie najgorsze jest to, że właściwie od paru lat nie utrzymywałem żadnego kontaktu, a teraz mam nagle z d*py dzwonić i jeszcze mówić, że mnie nie będzie. 'No cześć, nie przyjdę, do widzenia' xd
Cytat:Jeśli nigdy nie bawiłeś się dobrze na weselach i wiesz, że będziesz się męczył, a nie jest to wesele kogoś bliskiego, to wymyśl cokolwiek.Właśnie różnie to może być, może nawet jakoś bym przeżył ale nigdy nie wiadomo. Dawniej posadzili mnie obok kogoś właściwie obcego, pół wesela przesiedziałem jak z kołkiem w dópie i gdyby nie to, że się nawaliłem i ogólnie chodziłem gdzieś na zewnątrz cały czas to nie wiem jak bym przeżył. No i własnie chyba jedynym moim wybawieniem jest wóda, nawet obmyślam, żeby jeszcze przed sobie walnąć, kiedyś wypiłem na szybko piwo przed jakimś spotkaniem rodzinnym i dużo mi to dało
@jutro, nie zazdroszczę, ale wymówkę masz bardzo dobrą