17 Maj 2017, Śro 11:35, PID: 701943
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Maj 2017, Śro 11:38 przez Patito.)
W takim razie lepiej nic nie widzieć, nic nie zauważać, odciąć się zupełnie, założyć zielone okulary i żyć dla siebie, nie dla innych, ale dobrze by było w tym zamknięciu zrobić miejsce dla kilku wartościowych ludzi. Mnie osobiście bardzo pomogło dołączenie do grupy, która lubi podróżować i przebywać wśród natury, albo nawet samemu iść do lasu, nad jezioro, odciąć się zupełnie od dennych wiadomości w TV czy twarzy, które dla Ciebie nie są warte uwagi. A jeśli masz więcej funduszy to może samotna podróż do Amazonii, Kambodży w poszukiwaniu wartości drugiego człowieka, która kryje się głównie w ludziach biednych i bliskich natury. Obecnie lansuje się cwaniactwo, kasę, kto ma dupę wyżej nosa, wielka siła charakteru by takich rzeczy nie słuchać, nie zauważać i je ignorować. Zapamiętaj, że masz ogromną wartość i to od Ciebie zależy jak wykorzystasz to jak myślisz o innych ludziach i robić to w co naprawdę wierzysz.
Nie wszyscy są tutaj wierzący jednak fakt kazania księdza Pawlukiewicza faktycznie mają przekaz i są skierowane nie tylko to zagorzałych katolików, a zwłaszcza do młodych, zagubionych ludzi.
Nie wszyscy są tutaj wierzący jednak fakt kazania księdza Pawlukiewicza faktycznie mają przekaz i są skierowane nie tylko to zagorzałych katolików, a zwłaszcza do młodych, zagubionych ludzi.