25 Paź 2017, Śro 13:33, PID: 714198
Klaps to normalna kara.
Kara ogólnie powinna być taka, by dziecko się bało. Jak dziecko będzie się bać, że rodzic zada mu cierpienie, zachowa się właściwie. Dziecko ma wiedzieć, że to rodzice rządzą. Większość dzieci ma w dup*e rozmowę i tylko surowość daje szansę na wychowanie je na normalnych ludzi.
Jest spore prawdopodobieństwo, że są programy rządowe, które nakazują psychologom mówić o szkodliwości klapsów i ogólnie bycia surowym dla dziecka. Rządom zależy na to, by rodzice wychowywali swoje dzieci na słabych, bo słabym łatwiej wmówić różne rzeczy, a łagodne wychowywanie to wychowywanie na słabego.
Kara ogólnie powinna być taka, by dziecko się bało. Jak dziecko będzie się bać, że rodzic zada mu cierpienie, zachowa się właściwie. Dziecko ma wiedzieć, że to rodzice rządzą. Większość dzieci ma w dup*e rozmowę i tylko surowość daje szansę na wychowanie je na normalnych ludzi.
Jest spore prawdopodobieństwo, że są programy rządowe, które nakazują psychologom mówić o szkodliwości klapsów i ogólnie bycia surowym dla dziecka. Rządom zależy na to, by rodzice wychowywali swoje dzieci na słabych, bo słabym łatwiej wmówić różne rzeczy, a łagodne wychowywanie to wychowywanie na słabego.