24 Lut 2018, Sob 12:52, PID: 732660
pamiętam jak obiecałem sobie, że będę często chodzić na różne wydarzenia kulturalne - tym bardziej że często są zupełnie otwarte. Ale lenistwo wygrywa niestety.
Co do odczuć fobicznych i sposobów na radzenie sobie z nimi: nie będę się rozpisywać - mam sygnaturę od tego
a co do samotnego chodzienia na eventy, do muzeum czy teatru, to myślę, że zasadniczo powinno wskazane, żeby chodzić samemu, bo inne osoby mogą rozpraszać. Chyba że druga osoba/znajomi interesują się tym co my - wtedy wyjście może być jeszcze ciekawsze, bo można ciekawie pogadać. W innym wypadku, na przykładzie wyjścia ze znajomymi do sporego muzeum, można sobie wyobrazić jak nużące będzie skrupulatne przeglądanie kolejnych gablotek, skoro każdego będzie co innego interesowało. Kiedy ja najchętniej spędziłbym w jednym segmencie godzinę, to kto inny będzie wolał przespacerować całe piętro w 15 minut.
Co do odczuć fobicznych i sposobów na radzenie sobie z nimi: nie będę się rozpisywać - mam sygnaturę od tego
a co do samotnego chodzienia na eventy, do muzeum czy teatru, to myślę, że zasadniczo powinno wskazane, żeby chodzić samemu, bo inne osoby mogą rozpraszać. Chyba że druga osoba/znajomi interesują się tym co my - wtedy wyjście może być jeszcze ciekawsze, bo można ciekawie pogadać. W innym wypadku, na przykładzie wyjścia ze znajomymi do sporego muzeum, można sobie wyobrazić jak nużące będzie skrupulatne przeglądanie kolejnych gablotek, skoro każdego będzie co innego interesowało. Kiedy ja najchętniej spędziłbym w jednym segmencie godzinę, to kto inny będzie wolał przespacerować całe piętro w 15 minut.