27 Lip 2018, Pią 16:26, PID: 756836
Skoro wydzielono wątek, to się poużalam nad swoim stanem fizycznym
Na obecnym etapie moją główną zmorą są zaburzenia jelitowe. Jeszcze nie została przeprowadzona diagnostyka, więc nie wiem, co to. Jelita znacząco obniżają zdolność moją zdolność do normalnego funkcjonowania o jakieś 80&, bo muszę żyć w toalecie, można tak powiedzieć.
Drugie miejsce zajmuje uszkodzenie działania tzw. górnego zwieracza przełyku, osłabienie reakcji na ciśnienie powietrza wewnątrz, co powoduje utrudnienie odpowietrzania żołądka do takiego stopnia, że powstaje utrudnienie przyjmowania płynów i pokarmów, bo żołądek zapowietrzony. Uciążliwość jest umiarkowana od momentu, gdy zacząłem się leczyć po swojemu. Jak byłem z tym u gastrologa to mi ciul przepisał takie syfiaste leki, że nasilały te dolegliwości do takiego stopnia, że mogło się to nieciekawie skończyć. Niestety czasem warto leczyć się samemu, niż iść do lekarza.
Również drugie miejsce zajmuje coś, co powoduje, że powietrze w żołądku potrafi mieć większą masę od pokarmu i "spada" pod pokarm i wtedy pokarm blokuje odpowietrzenie. Uciążliwość jest obecnie umiarkowana, najgorzej było, gdy brałem syf od gastrologa.
zapalenie żołądka i dwunastnicy z nadżerkami - uciążliwość słaba
przepuklina rozworu przełykowego - nie czytałem o objawach, więc brak danych odnośnie poziomu uciążliwości
guz zapalny lub nowotworowy na płucu - objawów brak, więc uciążliwość zerowa. Jeśli jednak torakochirurg zdecyduje o operacji, stanie się to jedną z głównych zmor
Na obecnym etapie moją główną zmorą są zaburzenia jelitowe. Jeszcze nie została przeprowadzona diagnostyka, więc nie wiem, co to. Jelita znacząco obniżają zdolność moją zdolność do normalnego funkcjonowania o jakieś 80&, bo muszę żyć w toalecie, można tak powiedzieć.
Drugie miejsce zajmuje uszkodzenie działania tzw. górnego zwieracza przełyku, osłabienie reakcji na ciśnienie powietrza wewnątrz, co powoduje utrudnienie odpowietrzania żołądka do takiego stopnia, że powstaje utrudnienie przyjmowania płynów i pokarmów, bo żołądek zapowietrzony. Uciążliwość jest umiarkowana od momentu, gdy zacząłem się leczyć po swojemu. Jak byłem z tym u gastrologa to mi ciul przepisał takie syfiaste leki, że nasilały te dolegliwości do takiego stopnia, że mogło się to nieciekawie skończyć. Niestety czasem warto leczyć się samemu, niż iść do lekarza.
Również drugie miejsce zajmuje coś, co powoduje, że powietrze w żołądku potrafi mieć większą masę od pokarmu i "spada" pod pokarm i wtedy pokarm blokuje odpowietrzenie. Uciążliwość jest obecnie umiarkowana, najgorzej było, gdy brałem syf od gastrologa.
zapalenie żołądka i dwunastnicy z nadżerkami - uciążliwość słaba
przepuklina rozworu przełykowego - nie czytałem o objawach, więc brak danych odnośnie poziomu uciążliwości
guz zapalny lub nowotworowy na płucu - objawów brak, więc uciążliwość zerowa. Jeśli jednak torakochirurg zdecyduje o operacji, stanie się to jedną z głównych zmor