11 Wrz 2018, Wto 12:12, PID: 763411
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Wrz 2018, Wto 12:32 przez Zasió.)
Co to było co organizowałeś sobie sam?
Ja niestety nie mam już takich problemów z wychodzeniem do sklepu... Z tłumami, z chodzeniem po ulicy, z autobusami też nie... Może z dzwonieniem...
Te sukcesy niby rozumiem, czasem sam się z takich cieszyłem ale na dłuższą metę to ...
Też chciałabym poznać kogoś z głęboko zaburzoną osobowością albo unikaniem komu się udało...
I jeszcze jedno czy każda nawet taka początkowa i łatwa ekspozycja podnosiła ci poczucie wartości? Na jak długo i jak intensywnie?
Ja niestety nie mam już takich problemów z wychodzeniem do sklepu... Z tłumami, z chodzeniem po ulicy, z autobusami też nie... Może z dzwonieniem...
Te sukcesy niby rozumiem, czasem sam się z takich cieszyłem ale na dłuższą metę to ...
Też chciałabym poznać kogoś z głęboko zaburzoną osobowością albo unikaniem komu się udało...
I jeszcze jedno czy każda nawet taka początkowa i łatwa ekspozycja podnosiła ci poczucie wartości? Na jak długo i jak intensywnie?