09 Gru 2018, Nie 23:09, PID: 774775
(09 Gru 2018, Nie 21:24)Niered napisał(a): Domniemam, że dziewczyna uposledzona, którą wszyscy mają za gorszą, czy taka której brakuje nogi doświadcza bólu istnienia bardziej, niż dziewczyna, która wszyscy chcieliby nosić na rekach, chyba że taki stan rzeczy ją dobija i chciałaby przez to ze sobą skończyć. Zakładam, że zdrowi i piękni mają lepiej i z reguły mogą wybrzydzać. Więc jak jakiś cięć malinowy im biadoli, to mogą go spławić, albo pocieszyć jak przyjaciela, bo stracić głowę dla niego z tego powodu, to już nie bardzoBaaaardzo powierzchownie to postrzegasz...
zdecydowana większość lasek ma tak napompowane ego, że obcowanie z mało reprezentatywnymi osobnikami do tego zatroskanymi, nie leży w kręgu zainteresowań, tym bardziej skoro muszą robić selekcję pośród ciekawszych partii
Może i są zdrowi i piękni, ale to nie znaczy, że automatycznie nie doświadczają takich zdarzeń jak śmierć bliskich osób, rozwód rodziców, ciężka sytuacja finansowa, gwałt i wiele innych... Poza tym taka dziewczyna 10/10 może być traktowana powierzchownie i wiele osób może nie traktować jej poważnie ze względu na stereotypy(np. jak jest piękna, to nie może być inteligentna) albo być totalnie zaślepieni przez jej urodę i zupełnie nie dostrzegać jej charakteru, a przez to mogą się tworzyć rakowe sytuacje jak np. jakieś obsesyjne zakochania, stalking, szantaże itp.... Poza tym pewną kwestią, którą mężczyźni zwykli albo nie dostrzegać albo umniejszać jej wagę jest nastawienie innych dziewczyn wobec takiej dziewczyny 10/10. Ile to ja nie nasłuchałam się historii i nie doświadczyłam takich scen w stylu, że jakaś dziewczyna rzuciła się takiej dziewczynie 10/10 dosłownie do gardła za to tylko, że śmiała spojrzeć na jej chłopaka albo w inny sposób pobita za samo to... jak wygląda i może takie zachowania innych dziewczyn bardzo przeżywać. To smutne, ale chcę w taki sposób coś przekazać: Fakt, że widzisz, że życie takiej dziewczyny jest usłane różami nie znaczy, że rzeczywiście musi być takie kolorowe i to, że na pierwszy rzut oka po niej nie widać, że cierpi, nie oznacza że nie będzie płakać i mocno tego wszystkiego analizować w samotności, z dala od innych ludzi. I może właśnie taka dziewczyna znajdzie bratnią dusze w takiej osobie, która jak to sam nazwałeś "biadoli" i przeżywa ból życia.