06 Lis 2020, Pią 23:22, PID: 831608
W sumie to nie wiem czy mnie lubią. Pewne osoby w LO z którymi nie otrzymywałem kontaktów, zapraszały mnie na swoje 18, więc nie wiem jak to rozumieć. Jeden typek w LO odnosił się do mnie z widoczną pogardą i wrogością, ale do dziś nie wiem dlaczego tak robił? Może był z+ albo miał kaprys, żeby komuś okazywać niechęć? Nie wiem tego i teraz myślę, że koło penisa mi to lata. Żyję sobie i tyle. Zawsze się znajdzie ktoś kto nie będzie cię akceptować i tyle. Trzeba nauczyć się z tym żyć i nic poza tym. Niczego więcej do szczęścia nie trzeba. No może oddanej dziewczyny i paru przyjaciół, ale to raczej kwestia niespełnionych marzeń niż rzeczywistego stanu rzeczy. Tak to bywa, tak to bywa....