24 Sty 2009, Sob 2:34, PID: 115655
Nadzieja napisał(a):Ja tam już nie wierzę w żadne ziółka i leki bez recepty. Może one i pomagają, ale w taki zwyczajnym stresie czy lekkiej depresji.
Otóż to.
Taki zwykły stres w życiu każdego człowieka się zdarza i te "bez recepty" mogą naturalnie (sic!) pomóc, ale jeśli dopada cięższa cholera to nie ma bata. To samo z depresją. Jeśli mówimy o tak zwanej "depresji zimowej" albo "depresji chwilowej" (kurcze, depresja to poważna sprawa a zrobiono z niej mydło, tak samo jak z innymi ważnymi rzeczami, miota się słowem na lewo i prawo, "koleżanka ma depresję", "chyba popadam w deprechę") to i Deprim pomoże, a czemu by nie? Chwilowo obniżony nastrój to coś innego jak kłopoty z samym sobą przez kilkanaście lat. Dlatego jednym pomoże a dla innych to jakby sobie stokrotkę powąchali.