31 Paź 2022, Pon 20:05, PID: 862759
(31 Paź 2022, Pon 19:12)Muffina45 napisał(a): Gdybym mogła, pracowałabym tylko zdalnie - oszczędność i czasu, i pieniędzy na bilety, plus nie trzeba się telepać tramwajami. Teraz pracuję hybrydowo, ale te kilka dni w miesiącu, które trzeba przepracować z biura, to tyle co nic.
A biurowe pogawędki jakoś nie zaspokajają moich potrzeb towarzyskich (nie żebym się dużo odzywała podczas wspólnej kawki...), więc nic bym nie straciła, będąc całkiem na zdalnej.
W jakiej branży pracujesz, jeśli to nie jest tajemnicą? Zazwyczaj sytem hybrydowy rozumiany jest jako spędzanie określonej ilości dni w biurze (zazwyczaj to 2-3), a przez resztę tygodnia pracuje się zdalnie. Czy masz pełną dowolność, jeśli chodzi o wybór dni, w których możesz być "na miejscu" czy masz to z góry narzucone?