03 Lut 2013, Nie 17:44, PID: 337483
Tośka napisał(a):Ja już odbiegłam od nazywania znajomymi osób, które znam tylko z widzenia (czyli tych z uczelni)Teoretycznie jest grupa osób, które ma podobne zainteresowania, więc powinny się wytworzyć jakieś nowe znajomości, które później przerodzą się w koleżeństwo. Ja jestem po studiach inż i może 2-3 kontakty przetrwały, a reszta przepadła.
Itsuu napisał(a):Lubię ją i nic do niej nie mam, ale faktycznie mnie drażni.Może pora zdobyć nowe znajomości i przyjaźnić się z tymi, których faktycznie lubisz?
Chociaż jak się tak zastanowisz to w każdym jest coś irytującego.