26 Wrz 2013, Czw 20:49, PID: 365225
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Wrz 2013, Czw 21:04 przez mc.)
Niekoniecznie 'większe', tylko ,ze jest przed tym. Czyli jakby mogę być w jakiejś mierze świadomy Boga jako soul-consciousness, ale ostatecznie nie jestem tym, a jestem nikim. Nisargadatta też pisał "Kiedy jest wiedza, jestem nikim, kiedy jest miłość jestem wszystkim, moje zycie lawiruje pomiędzy tymi dwoma".
P.s. Chyba pójde na herbate
P.s. Chyba pójde na herbate