17 Mar 2015, Wto 1:17, PID: 437714
A mi się wydaje, że to są myśli patologiczne. Tak jak fobik analizuje porażki społeczne albo wyzwania, które go czekają w przyszłości tak samo ja analizuję wszystko inne. I tak jak fobika te myśli donikąd nie doprowadzą albo wręcz zniszczą tak samo jest u mnie. Bo analizowanie i podniecanie się jakąś sytuacją po raz piąty chyba wnosi podstawy, że to nie ma głębszego sensu?