12 Cze 2011, Nie 19:44, PID: 257761
Serafis napisał(a):Z jednej strony chcę mieć jakieś kontakty z innymi a z drugiej kompletnie się to nie klei. Nie mam o czym z nimi na dłuższą metę rozmawiać. Inne poglądy, inne zainteresowania... (...) Czasem ludzie pieprzą takie głupoty, że po prostu nie ma o czym z nimi gadać.
Mam dokładnie takie same odczucia! Ale na innym forum dali mi całkiem sensownie brzmiące wyjaśnienie: naszym problemem jest to, że myślimy mocniej lewą (logiczną) półkulą mózgu i próbujemy znaleźć jakś sens w rozmowach towarzyskich, które z definicji nie mają sensu! Dlatego nie potrafimy sobie poradzić z rozmową towarzyską, w której w ogóle jest nieważne, co się mówi, tylko czy ma pewny głos, wesołą minę i dobrą mowę ciała.