13 Cze 2010, Nie 23:41, PID: 210192
bruce napisał(a):Mam 24 lata i miałem kilka dziewczyn. Najdłuższy związek trwał prawie 2 lata, ale tylko dlatego, że po prostu wtedy niespecjalnie się nawzajem kochaliśmy. Po prostu się lubiliśmy i akceptowaliśmy.
Jedyny związek, w którym byłem naprawdę szczęśliwy trwał 3 miesiące. Dziewczyna była tak samo kopnięta jak ja, więc nic dziwnego, że się zakochałem.
Związki to niekończące się doły i pojedyncze radosne chwile.
Boję się, że nie nadaję się do bycia z kobietą dłużej niż te kilka miesięcy. Pewnie na starość zostanę takim małym, wrednym i samotnym trolem.
Ciesz się, że jesteś bogatszy o te doświadczenia. Ja dziewczynę miałem tylko w snach czasami też widziałem w filmach Dla podkreślenia wagi moich słów napiszę, ze w maju skończyłem 29 lat