26 Kwi 2008, Sob 23:27, PID: 21061
Czytam i czytam..... fakt pojawia się od czasu do czasu pytanie jak to możliwe , że choroba pozwoliła Wam na poznanie drugiej połówki ??
Mnie się to do tej pory nie udało
Aha to może powiem o swoich podbojach !!
Już po stwierdzeniu fobii społecznej zacząłem walczyć z nią na siłę !! tzn. zacząłem przy jakichkolwiek okazjach próbować zagadać dziewczyny.
Okazja się nadarzyła w pociągu - w Warsie . Do stolika podeszła bardzo ładna dziewczyna . Oczywiście staliśmy tak konsumując to co każdy zamówił przez jakieś 10-15 minut . Dla mnie były to wieki.!! Tak w skórcie opowiem o czym myślałem!! wiadomo nikt inny tego nie robi ale fobik społeczny a jakże . Czyli zagadać czy nie ? Czy coś stracę ? Chyba nie . A jak źle zagadam ? będzie do d... ? Ale walcz z fobią !! Wykorzystaj okazję !! Nie boję się ....Już czułem jak lęk łapał mnie za gardło ale w końcu wydusiłem z siebie ....Jak na wakacje jedziesz ??
Ona podchwyciła temat. Rozmawialiśmy jakies 2 -3 godziny oczywiscie z przestojami .... ja jak na fobika przystało czerowny ...o mały włos się herbatą nie zadławiłem
Teraz idzie mi to jakoś lepiej!! Tylko, że "zwierzyny" z dnia na dzień coraz mniej
Mnie się to do tej pory nie udało
Aha to może powiem o swoich podbojach !!
Już po stwierdzeniu fobii społecznej zacząłem walczyć z nią na siłę !! tzn. zacząłem przy jakichkolwiek okazjach próbować zagadać dziewczyny.
Okazja się nadarzyła w pociągu - w Warsie . Do stolika podeszła bardzo ładna dziewczyna . Oczywiście staliśmy tak konsumując to co każdy zamówił przez jakieś 10-15 minut . Dla mnie były to wieki.!! Tak w skórcie opowiem o czym myślałem!! wiadomo nikt inny tego nie robi ale fobik społeczny a jakże . Czyli zagadać czy nie ? Czy coś stracę ? Chyba nie . A jak źle zagadam ? będzie do d... ? Ale walcz z fobią !! Wykorzystaj okazję !! Nie boję się ....Już czułem jak lęk łapał mnie za gardło ale w końcu wydusiłem z siebie ....Jak na wakacje jedziesz ??
Ona podchwyciła temat. Rozmawialiśmy jakies 2 -3 godziny oczywiscie z przestojami .... ja jak na fobika przystało czerowny ...o mały włos się herbatą nie zadławiłem
Teraz idzie mi to jakoś lepiej!! Tylko, że "zwierzyny" z dnia na dzień coraz mniej