22 Lip 2010, Czw 16:40, PID: 215634
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Lip 2010, Czw 16:43 przez polakita.)
no dzięki za poradę, u ps byłam bo miałam ataki lękowe rok temu, teraz nie mam tych ataków (lęk napadowy) pastylek nie biorę i nie chcę brać, a już na pewno nie benzo (!!!) a na terapię chodzę, 25 spotkań grupowo ale na razie nie wydaje mi się ona zbyt skuteczna.
Chciałabym żeby moja pani ps mi zdiagnozowała fobię społeczną, choć mam ją dość opanowaną (w porównaniu z tym co było jak byłam dzieckiem) niemniej jednak teraz przy tym spotkaniu jakby wybuchło na nowo.
Może macie jakieś własne metody walki z tego typu nerwami???
Jestem spięta nawet teraz chociaż nawet nie mamy w planie następnego spotkania, ale obciach! Chyba nie pozostaje mi nic innego niż się z siebie śmiać... !
Chciałabym żeby moja pani ps mi zdiagnozowała fobię społeczną, choć mam ją dość opanowaną (w porównaniu z tym co było jak byłam dzieckiem) niemniej jednak teraz przy tym spotkaniu jakby wybuchło na nowo.
Może macie jakieś własne metody walki z tego typu nerwami???
Jestem spięta nawet teraz chociaż nawet nie mamy w planie następnego spotkania, ale obciach! Chyba nie pozostaje mi nic innego niż się z siebie śmiać... !