09 Gru 2010, Czw 22:17, PID: 231338
Sugar napisał(a):Ale ja nie mam zamiaru konkurować z krótką spódniczką, bo to zawsze jest w modzie, stąd złudzenie, że dziewczyny nie mają do zaoferowania nic więcej. A wystarczy sobie przejrzeć jakiekolwiek forum, żeby zobaczyć, że są też mądre dziewczyny.Ja wcale nie uważam, że ładna = głupia. Ale po prostu obecnie tam, gdzie mieszkam - a mieszkam w dużym mieście - panuje straszny prymityw - wśród obu płci zresztą, bo wiem dobrze, że mężczyźni nie są lepsi. Nie ma wrażliwości estetycznej, nie ma prawdziwych zainteresowań, nie ma jakiegoś dążenia wzwyż, nie ma wszystkiego tego, co kiedyś nazywano "klasą". Jest rozdęte ego, niezdolność do współżycia społecznego, chęć urządzenia się za wszelką cenę i nieustannego przeżywania przyjemności.
Po co mi ktoś taki, z kim się będę tylko nudził, z którym nie będę miał o czym rozmawiać i który będzie miał w każdej sprawie przeciwne poglądy i odwrotne aspiracje? Dla mnie jest jasne, że małżonkowie powinni nawzajem się wspierać, a nie - być sobie kulą u nogi.
Czasem napotykam dziewczyny o charakterze podobnym do mojego. Ale one tylko tym różnią się od tamtych, że są bardziej pokręcone. Bo teraz wszyscy usiłują za wszelką cenę dostosować się do płaskiego, materialistycznego życia. A jeśli ludzie o takim typie psychicznym starają się żyć w ten sposób, to wewnętrzna energia ich niszczy.