18 Lut 2011, Pią 17:39, PID: 240292
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Lut 2011, Pią 18:04 przez riverbelow.)
Tja, moja koleżanka wykorzystuje kolegę, a on się daje, bo ją kocha.
Dobrze, że przestałam o niego zabiegać, jak nie odp na życzenia na nk. Bo już miałam się ujawniać i zacząć też z nim gadać w realu.
Ale i tak, on się na pewno domyslił, bo takie 'znaki' to jednak nie świadczą o ot takim koleżeństwie.
Tyle że to smutne, że jak ja się w kimś zakocham, to ten ktoś jest zajęty, ewentualnie mnie olewa po krótkim czasie.
I ona jest taka dorosła (ma krótkie włosy, dużo kolczyków na fejsie), ja to się mogę schować ze swoją dziecinną urodą i oczywiście brakiem kolczyków (tyle że ja nie chcę mieć nadziubdziane jak ona, bo to przesada) bo mi matka nie pozwala, a chcę od dawna i w ogóle dziś jak lump wyglądałam zupełny .
Dobrze, że przestałam o niego zabiegać, jak nie odp na życzenia na nk. Bo już miałam się ujawniać i zacząć też z nim gadać w realu.
Ale i tak, on się na pewno domyslił, bo takie 'znaki' to jednak nie świadczą o ot takim koleżeństwie.
Tyle że to smutne, że jak ja się w kimś zakocham, to ten ktoś jest zajęty, ewentualnie mnie olewa po krótkim czasie.
I ona jest taka dorosła (ma krótkie włosy, dużo kolczyków na fejsie), ja to się mogę schować ze swoją dziecinną urodą i oczywiście brakiem kolczyków (tyle że ja nie chcę mieć nadziubdziane jak ona, bo to przesada) bo mi matka nie pozwala, a chcę od dawna i w ogóle dziś jak lump wyglądałam zupełny .