04 Maj 2011, Śro 21:44, PID: 252457
przeciez nie mowie, zeby sie upijac by nic nie pamiętać. mi stykają 2 piwka mocniejsze na całe spotkanie, często wypite w trakcie tego spotkania i jest git. nikt nie czuł odrzucenia ode mnie niestety mam zły objaw, że jak juz kilka piw wypije to chce wiecej i wiecej aż pójde spać :
umowilabys sie ze mna jakbym Ci sie podobał fizycznie i nawet bys podkreslila ze jestem fajniejszy po alko tylko potem gadanie, ze to sztuczne, bo na trzezwo taki nie jestes, a no. ale wg mnie alko wydobywa ze mnie tego kogos kim chciałbym byc (tak w 80%).
julka skad jestes? moze wybierzemy sie na winiacza? hah
Jeanne211 napisał(a):ystkim.
[quote="Jeanne211"]Mam 24 lata i nigdy nie byłam pijana... bo i po co.. dobrze bawić można się bez alkoholu..rozmawiać i poznawać ludzi także...nie rozumiem także jak można upijać się mając jakieś problemy przecież w ten sposób ich nie rozwiążemy... poza tym pijany facet jest dla mnie odstraszający, w zyciu nie umówiłabym się z takim..
umowilabys sie ze mna jakbym Ci sie podobał fizycznie i nawet bys podkreslila ze jestem fajniejszy po alko tylko potem gadanie, ze to sztuczne, bo na trzezwo taki nie jestes, a no. ale wg mnie alko wydobywa ze mnie tego kogos kim chciałbym byc (tak w 80%).
julka skad jestes? moze wybierzemy sie na winiacza? hah