18 Gru 2013, Śro 12:57, PID: 373340
Po prostu nie lubię ograniczeń, restrykcji i tego wszystkiego co ogranicza moją wolność i nakazuje mi jak mam żyć. Uważam zresztą, że ten system z długą edukacją i późnym zakładeniem rodziny jest nienaturalny i uważam, że tak jak było dawniej było lepiej. Oczywiście wpływu na to większego nie mam, więc dla świętego spokoju i własnego zdrowia pozostaje odpuścić z tym i się nie buntować Ostatecznie, jakby nie było, to ja sam dla siebie jestem zniewoleniem, a nie system.
Zas napisał(a):Ależ jedyny problem ma tutaj mc, bo mając >18 lat ma chrapkę na czternastolatki.14-latki są ok i niektóre podobają mi się tak samo jak 20-latki czy 30-latki, uważam to za normalne, co nie znaczy, że chciałbym być w związku z taką 14-latką, to inna sprawa. To, że ktoś mi się fizycznie podoba nie znaczy, że chciałbym z tą osobą być w związku. Uważam jednak, że dojrzałość emocjonalna wcale nie jest kwestią wieku, tzn. jest taka tendencja, ale to że ktoś ma 30-lat nie czyni go wcale dojrzałym. Najbardziej mądra i dojrzała osoba od której się najwięcej nauczyłem miała 17 lat i nie spotkałem nikogo choćby w 5% tak dojrzałego i mądrego. Mówiąc szczerze to dzięki niej każda kobieta, którą teraz spotykam wydaje mi się niedojrzała, obojętnie na wiek.