20 Sty 2014, Pon 18:52, PID: 377382
ja kiedyś myślałem że to właśnie wszystko takie proste, że wystarczy być "sobą" żeby stworzyć dobry związek. Tymczasem prawda. To wszystko to wielkie pole minowe, nie mogę być sobą bo być sobą to często okazanie słabości. A facet nie ma być słaby, ma lekko dominować, stawiać zazwyczaj na swoim i ogólnie ma budować swoją atrakcyjność. Niektórzy robią to odruchowo a niektórzy (w tym i ja) wręcz przeciwnie.
W sumie moja dziewczyna powiedziała mi że jesteśmy przyjaciółmi i nawet na przyjacielski sposób częściej się do mnie zwraca (na początku bardzo mnie to niepokoiło, takie jakby friend zone po byciu w związku przez 2 miesiące) ale póki co nie przeszkasza nam to w realizowaniu różnych damsko-męskich czynności, więc chyba jest dobrze.
W sumie moja dziewczyna powiedziała mi że jesteśmy przyjaciółmi i nawet na przyjacielski sposób częściej się do mnie zwraca (na początku bardzo mnie to niepokoiło, takie jakby friend zone po byciu w związku przez 2 miesiące) ale póki co nie przeszkasza nam to w realizowaniu różnych damsko-męskich czynności, więc chyba jest dobrze.