04 Lut 2014, Wto 22:18, PID: 379834
lękliwy86 napisał(a):O ile mi wiadomo to do 50tki więcej jest samotnych facetów niż kobiet, to po pierwsze.Na 100 mężczyzn do 44 r.ż. przypada 97 kobiet, nie przesadzajmy, że jest to jakiś dobijający i znaczący deficyt kobiet.
lękliwy86 napisał(a):A co do wyjasnienia to proste. Kobiety są samotne z wyboru, faceci z przymusu.A to ciekawe... A więc kobiety nie mają potrzeby bliskości, potrzeby założenia rodziny, potrzeby towarzystwa, potrzeby, by dzielić z kimś radości i troski? "samotność z wyboru" nazywasz to, że kobieta nie jest gotowa pójść na całość z dowlnym lovelasem, który napisze do niej na 'sympatii'? a samotnego z przymusu nazywasz faceta, który boi się wyjść do ludzi i zaprezentować się jakoś przyzwoicie wybrance?
lękliwy86 napisał(a):Nawet mając równą ilośc kobiet i mężczyzn, gdy kobieta jest młodą 5/10 powiedzmy to nie będzie chciała faceta 5/10 bo liczy że upoluje faceta 7/10 który jest akutalnie w związku z kobietą 7/10, a na boku zalicza sobie 4-6/10, ktore łatwo mu się oddają. Potem taka 5/10 myśli, że póki młoda to spróbuje złapać do związku faceta 7/10 latka leca pojawia się trójka z przodu, a faceta nie ma. W miedzyczasie jest zaliczana przez innych atrakcyjniejszych od niej facetów, pojawia się u niej frustaracja i jęczy, że "faceci to świnie"To bardzo niesprawiedliwa rozprawka nad pobudkami poczynań kobiet. Wynika z niej jakoby, że jesteśmy bezmyślne, lecimy tylko na wygląd/kasę/szpan, depcząc uczucia wszystkich dobrym i jedynie wartych miłości i zaufania nieśmiałych przeciętniaków.
lękliwy86 napisał(a):Możesz oczywiście wątpić w co tylko zechcesz, natomiast ja piszę ze swojego doświadczenia. Brak lub "słaby" fejsbuk w dzisiejszych czasach oznacza dyskwalifikację u większości kobiet, jezeli chodzi o poznawanie w necie.A ja piszę z mojego doświadczenia, jako dziewczyny, która Ci wyżej napisała dlaczego może ją interesować czyjś profil na FB. A Ty mi wmawiasz co? że szukałam na jego zdjęciach jachtu w tle i rolexa na nadgarstku? fot z szalonych imprez i po kilkadziesiąt lajków pod każdym
Może i jest faktem, że nieśmiały facet ma mniejsze szanse niż nieśmiała kobieta, ale denerwuje mnie gadanina w stylu, że wystarczy urodzić się z cyckami i ma się cały świat u stóp. Niestety, nic samo nie przychodzi. I nadal będę twierdziła, że kobieta nie zainteresuje się raczej tym nieśmiałym typkiem, nie dlatego, że jest on nieśmiały czy przeciętny, ale dlatego, że nie dają oni znaku zainteresowania, a dziewczyny nie są wróżkami.
IDENTYCZNIE jeśli dziewczyna nie wynurzy się z domu, nie odwzajemni uśmiechu, nie uwierzy, że może być dla kogoś atrakcyjna, to może i być sobie boginią piękna, a i tak być samotna i nieszczęśliwa.