06 Sty 2016, Śro 23:18, PID: 503976
No happy endu niestety nie było. Co prawda to były 2 najlepsze lata z mojego życia ale często żałuje, że ją jednak poznałem. Nie wiem czy nie było by lepiej żyć w nieświadomości niż teraz cierpieć , zależy od huśtawki nastrojów, które teraz bardzo często mam. A przedtem mi sie to nie zdarzało bo byłem pewny, że na dziewczyne nie ma szans.