18 Sie 2008, Pon 19:17, PID: 55973
Winter napisał(a):Sadze,ze latwiej byloby dotrzec na szczyt Mount Everestu,niz znalezc milosc
bez przesady... idziesz na miasto, zagadujesz jakąś laskę, wciskasz jej bajer, jak ma faceta, to wmawiasz jej, że to Ty jesteś tym jedynym, poruszasz ciekawe tematy, w międzyczasie zapraszasz na herbatę bądź cokolwiek, co nie kosztuje więcej niż 1zł, a potem-na wieczór-wynajmujesz pokoik w malutkim hoteliku gdzieś na obrzeżach miasta...
...no oczywiście mogą pojawic się problemy...tzn. nie w każdej miejscowości są małe hoteliki na obrzeżach miasta...
to w przypadku facetów
a dla kobiet...ładna kwiecista sukienka, promienna twarz, chęc do rozmów, wspaniałe samopoczucie na każdy dzień, które sprawi, że nie chodzisz, tylko latasz na swoich anielskich skrzydłach, zalotny uśmieszek... wystarczy na koniec puścic oczko do kolesia...każdy się na to złapie...
a fajowe miny i sexowne gesty można trenowac przed lustrem...