23 Sie 2008, Sob 17:32, PID: 58233
nie jestem taki, żeby wywalac jej komenty, ale są takie troche...nie na miejscu...
jej komenty to pewnie z 10% teraz stanowią.... xD
"powiedz jej ze to Ci nie odpowiada"
no cóż... mogę powiedziec tak, żeby zabolało... w tym jestem niezły a tak serio to nie chcę patrzec, jak kolejna dziewoja (czwarta by bodaj była?) płacze, bo się okazuje nagle, że cośtam... (nie zdradzam szczegółów, ale te texty to mi wychodzą )
gorzej, bo chciałbym to załatwic łagodnie, szczególnie, że z jej obycia wnioskuję, że pierwszy raz wyznała coś takiego... i o ile na "starszych" to się tam lubię poznęcac od czasu do czasu, to jednak na początkujących nie wypada raczej... ale mi się pomysły kończą... powiedziałem jej to delikatnie, a ona w ogóle nie zwraca na to uwagi i traktuje, jakby nic się nie stało... i dalej robi swoje...
jej komenty to pewnie z 10% teraz stanowią.... xD
"powiedz jej ze to Ci nie odpowiada"
no cóż... mogę powiedziec tak, żeby zabolało... w tym jestem niezły a tak serio to nie chcę patrzec, jak kolejna dziewoja (czwarta by bodaj była?) płacze, bo się okazuje nagle, że cośtam... (nie zdradzam szczegółów, ale te texty to mi wychodzą )
gorzej, bo chciałbym to załatwic łagodnie, szczególnie, że z jej obycia wnioskuję, że pierwszy raz wyznała coś takiego... i o ile na "starszych" to się tam lubię poznęcac od czasu do czasu, to jednak na początkujących nie wypada raczej... ale mi się pomysły kończą... powiedziałem jej to delikatnie, a ona w ogóle nie zwraca na to uwagi i traktuje, jakby nic się nie stało... i dalej robi swoje...