08 Paź 2016, Sob 17:53, PID: 583275
Poznałam faceta, jest bardzo towarzyski, bardzo uprzejmy, bardzo inteligentny, mówił że jest też religijny (jest przeciwko aborcji) szkoda tylko, że jest żonaty, mógłby być moim znajomym, ale ja się trochę głupio czuję przy tak inteligentnym i towarzyskim facecie, on jest gadatliwy i towarzyski a ja mało mówię, mam pustkę w głowie (mam takie wrażenie jakbym była po narkotykach choć nigdy nie brałam narkotyków, to lata samotności wytworzyły w moim mózgu taką depersonalizację).